Bądź na bieżąco, subskrybuj kanał 🔔http://bit.ly/Subskrybuj_Szlagierowo - znajdziesz tu największe śląskie szlagiery do zabawy, tańca i śpiewania takie ٤٫١ ألف views, ٣٤ likes, ٢ loves, ٠ comments, ٥ shares, Facebook Watch Videos from Gazeta w Kętrzynie: Dziś w kętrzyńskim amfiteatrze rockowe dźwięki. Na scenie TYTA. Trzech muzyków jest z Kętrzyna. 735 views, 16 likes, 19 loves, 12 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Singers: Co tu więcej mówić! Dwóch wspaniałych muzyków na Singersowej scenie w przepięknym utworze: Mario, czy Ty 839 views, 29 likes, 8 loves, 1 comments, 5 shares, Facebook Watch Videos from Filharmonia Kaliska: 類Jeśli zastanawiacie się, jakby to było znaleźć się na scenie pośród ikon jazzu i muzyków naszej Krakowski Kazimierz: Synagoga Tempel, Barka Sobieski, Alchemia, Cheder Cafe i inne. Na krakowskim Kazimierzu odbywa się najstarszy (i największy) festiwal współczesnej kultury żydowskiej z Polski, Izraela i całej Diaspory. Tegoroczny festiwal upłynie pod znakiem czterech słów: Aszkenaz (według księgi Rodzaju syn Gomera, potocznie Na scenie w Warszawie Ostatni Pierrot ukazał się w choreografii Feliksa Parnella (1929), który świetnie odnajdywał się w tego rodzaju teatralno-baletowej konwencji. Jego dziełem była również choreografia do baletu Władysława Macury, dobrze wykształconego pianisty i kompozytora (pracował jako korepetytor w Operze) Kleks, czyli Co zTeSAD. Igor Herbut i Grzegorz Skawiński w piosence "Każde pokolenie": Dziesięć lat temu, pewnego listopadowego poranka, Igor Herbut przechadzał się po budzącym się Wrocławiu. Zupełnie przypadkiem zobaczył ogłoszenie o przesłuchaniach do nowego, muzycznego programu telewizyjnego. Tego samego dnia postanowił, że założy zespół i pójdzie na casting. Tak też zrobił, a co było dalej - wszyscy już wiemy. Zespół LemON w sobotni wieczór w Ergo Arenie świętował dziesięć lat swojego istnienia. Na tej samej scenie, podczas urodzinowego koncertu gościnnie wystąpili także Grzegorz Skawiński oraz przegap nadchodzących koncertów w Trójmieście Dekada działalności muzycznej zespołu LemON za nami. Przez ten czas grupę tworzyło dziesięciu różnych muzyków, wydali cztery albumy, zdobyli nagrody i zyskali rzeszę fanów w całym kraju, a pewnie i na świecie. Teraz, po dziesięciu latach, zespół wyruszył w trasę koncertową, której hasłem przewodnim jest "Żadnego końca świata dziś nie będzie", i z którą odwiedzają największe miasta w Polsce. W sobotni wieczór zatrzymali się w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu, by wystąpić dla trójmiejskich fanów. Na scenie zaśpiewali z nimi także Grzegorz Skawiński oraz po kolei. Już w drodze do Ergo Areny nietrudno było zorientować się, że coś się dzieje "na mieście". Na kilka przecznic przed halą ruch na ulicach był większy, zewsząd było widać też ludzi zmierzających na koncert, grupami i pojedynczo. Przybyłych samochodami czekało jeszcze odstanie w kolejce, by zaparkować, oraz w kolejnej, do nieznośnie powoli działających parkomatów. W końcu jednak każdy dostał się do środka, gdzie oczekiwał na rozpoczęcie wieczoru. Największe hityNiemal wszystkie miejsca siedzące Ergo Areny były zajęte. Na płycie było trochę wolnego miejsca, chociaż najwierniejsi fani stłoczyli się pod sceną. Było to także jedno z pierwszych tak dużych wydarzeń w Trójmieście od czasu zniesienia obowiązku noszenia maseczek i rzeczywiście nikt nie zakrywał twarzy. Na scenie zawieszony był tiul, na którym wyświetlone było hasło "Take What You Need", nawiązujące do akcji przeprowadzonej przez muzyków przy okazji wydania płyty "Scarlett". W niecały kwadrans po planowanym rozpoczęciu wydarzenia tiul efektownie opadł i rozpoczął się koncert."Spójrz, są tu wszyscy, dziesięć lat temu nie było nikogo" - tymi słowami, parafrazą piosenki "Nice" Igor Herbut przywitał się z trójmiejską publicznością. Już po utworze powiedział kilka zdań do widzów, jednak - czy to ze względu na lekką tremę, czy może problemy z nagłośnieniem - nie do końca było słychać, co dokładnie mówi. Lider zespołu ma tę przypadłość, że kiedy śpiewa robi to absolutnie z całego serca, ma mnóstwo ekspresji i w wokal wkłada całego siebie. Natomiast pomiędzy piosenkami, w momentach, kiedy ma nawiązać kontakt z publiką, zdaje się być lekko zestresowany, cichy, przepraszający. A przecież zupełnie niepotrzebnie. LemON zagrał fanom swoje największe hity, którymi zdobywali kolejne miejsca list przebojów - "Spójrz", "Jutro", "Fantasmagoria" czy "Napraw". Pomiędzy numerami właściwie nie robili żadnych przerw ani nie wygłaszali przydługich, sentymentalnych przemówień, których można by się spodziewać na jubileuszowym koncercie. Nie zabrakło jednak krótkiego filmu wyświetlonego na telebimach, opowiadającego historię zespołu. Pokazano urywki telewizyjnego show Must Be The Music, który dziesięć lat temu wygrał LemON, a nawet wypowiedź dumnej mamy niespodzianką było pojawienie się na scenie muzyków z pierwszego składu zespołu, którzy zagrali na scenie "Litaj ptaszko" i "Dewiat" w rozbudowanych aranżacjach, co na pewno wzruszyło fanów śledzących historię grupy od samego początku. W drugiej części koncertu Igor ubrał charakterystyczną, ludową koszulę i w niej zaśpiewał przejmującą piosenkę w języku ukraińskim, przy podświetlonej na niebiesko i żółto scenie, co było oczywiście gestem w stronę Ukrainy. Zabrzmiał także utwór w języku łemkowskim."Od dekodera do jurora"Cały zespół, ale przede wszystkim Igor, ma w sobie niezwykle pozytywną energię, zarażającą ludzi. Można to kupować lub nie, jednak bez wątpienia nastawienie Igora jest całkowicie autentyczne. Przypominają mi nieco grupę Coldplay, która także swoją twórczością oraz działaniami wysyła w świat pozytywną moc. Na sobotnim koncercie LemON nie mogło zabraknąć "kuli pozytywnej energii", którą zarządził wokalista. Zachęcił widzów, by zamknęli oczy, przywołali dobre myśli, wspomnienia czy osoby i na jego znak, głośnym okrzykiem wyrzucili z siebie to wszystko, aby pozytywna energia rozprzestrzeniła się w hali. Lider zespołu pomiędzy utworami zachęcił też do odwiedzenia stoiska, na którym można było kupować koszulki, płyty czy gadżety. Skomentował to słowami:- Ale ze mnie mistrz marketingu. A kiedyś pracowałem w ten sposób, sprzedawałem dekodery. I tak się stało, że ostatecznie stałem się jurorem w telewizji, której dekodery sprzedawałem. Od dekodera do jurora - powiedział z radością i dumą, co oklaskami przyjęła publika. Igor Herbut i sanah - "Mamo, tyś płakała": Urodzinowi gościeSkoro urodziny to musieli być też goście. Na scenie Ergo Areny blisko końca koncertu pojawił się Grzegorz Skawiński, na co widzowie zareagowali natychmiastowym wyciągnięciem telefonów komórkowych. Wiele osób nagrywało dwóch wokalistów śpiewających razem piosenkę "Pokolenie", która nabrała dodatkowego wydźwięku. Chwilę później Igor zaprosił sanah, z którą zaśpiewał poruszającą piosenkę "Mamo tyś płakała". sanah jednak na scenie była przez niecałe dwie minuty, tylko by zaśpiewać krótki utwór. Fani nie zobaczyli nawet jej zbyt wyraźnie, ponieważ oświetlenie podczas tego numeru zupełnie ją zakryło, nie było widać twarzy wokalistki nawet na telebimie. Bez słowa zeszła ze sceny, jej obecność nie odcisnęła się więc tego wieczoru zbyt mocno. Nie przeszkadzało to jednak fanom, którzy pożegnali ją gromkimi dwóch godzinach impreza dobiegła końca. Zebrani na koniec zaśpiewali jeszcze z zespołem piosenkę "Wkręceni - nie ufaj mi", której słowa "życie jest małą ściemniarą" chodziły po głowie jeszcze na długo po zakończeniu wydarzenia. LemON urodziny w Trójmieście obchodził radośnie, szczerze, z mnóstwem emocji - i taki też był ten koncert. Mirosława Piechota Osoby Archanioł Pięć lub więcej Aniołków Maryja Józef Dwa diabły Troje muzyków Troje ludzi Rekwizyty trzy domki z tektury lub styropianu żłóbek świecące gwiazdy świecące różki i widełki dla diabłów skrzypce flety nuty parę gałęzi Scena I Archanioł Gabriel, wokół skupione aniołki. Z tyłu trzy domki (makiety) z tektury lub styropianu, za nimi ukryci ludzie. Archanioł: Powiedzcie, aniołki, czy wszystko zrobione? Aniołek I: Stajenka wysprzątana. Aniołek II: Sianko wymienione. Aniołek III: Gwiazdki zapalone. (zapala światła) Aniołek IV: W żłóbku pościelone. Aniołek V: A pola i lasy śniegiem przyprószone. Archanioł: Jeszcze tylko gwiazdę Największą zapalmy. (zapala gwiazdę skinieniem ręki). Już wszystko gotowe? Teraz zaśpiewajmy. Chór: Gdy się Chrystus rodzi I na świat przychodzi. Ciemna noc w jasności Promienistej brodzi. Aniołowie się radują, Pod niebiosy wyśpiewują: Gloria, gloria, gloria, In exelsis Deo. Archanioł woła radośnie w stronę domków. Archanioł: Pójdźcie do stajenki. Ludzie, Bóg się rodzi! Nic się nie dzieje, chwilę milczy, potem zdziwiony mówi: Archanioł: Widzę, że nikogo To dziś nie obchodzi. Telewizja, video, Radio, dyskoteka… Czy ktokolwiek tej nocy Na Chrystusa czeka? Ludzie! Bóg się rodzi! Chodźcie do stajenki! Patrzy w stronę domków. Archanioł: Nikt dziś nie odwiedzi Najświętszej Panienki? Cóż to? Gwiazdy też Nikt nie zauważył? Słuchajcie, coś wielkiego Dzisiaj się wydarzy. Cisza. Widzę, że nas wcale Tutaj nie potrzeba. Chodźcie, aniołowie. Wracamy do nieba. Rys. Maciej Krzywicki Odchodzą. Scena II Makiety domków, za nimi aktorzy. Na scenę wchodzą trzej muzycy: dwaj fleciści i skrzypek albo inny zestaw instrumentów drewnianych. Janek: Przystańmy na chwilę. Już mam tego dosyć. Chodzić od domu do domu I o łaskę prosić. Franek: Graliśmy jak najpiękniej, No a teraz proszę… Rzucono nam z łaski Jakieś nędzne grosze. Z domku sypią się grosiki, Franek skrzętnie je zbiera i chowa do kieszeni. Urbanek: Zobaczcie, ten dom duży, Ładny i bogaty, Jasno oświetlony, W oknach piękne kwiaty… Podejdźmy bliżej, Do drzwi zapukajmy, Czy możemy im zagrać Grzecznie zapytajmy. Pukają do domku. Człowiek I: Odejdźcie stąd, wynocha. Nikt was tu nie czeka. Nie potrzeba muzyków. Tu jest dyskoteka! Słychać przez chwilę muzykę disco, człowiek za domkiem wykonuje kilka tanecznych ruchów. Muzycy zatykają uszy i idą dalej. Pukają do następnego domku. Człowiek II: Kto tam? Czego szuka W niestosownej chwili? Janek: Chcieliśmy coś zagrać By czas wam umilić. Człowiek II: A kto was będzie słuchał? Czasy teraz nowe. Mamy super wieżę, Płyty kompaktowe. Idźcie grać pod kościół. Franek: Dzięki, dobra rada, Ale mróz na dworze I śnieg gęsty pada. Urbanek: Coraz zimniej się robi, Ciemna noc zapadła. Pukają do kolejnego domku. Urbanek: Czy możemy wam pograć? Człowiek III: Idźcie grać do diabła! Zawracacie nam głowę, Nie chcemy was wcale. W telewizji lecą Ciekawe seriale. Janek: Wszyscy nas odpędzają, Drzwi pozamykali… Żeby nie zamarznąć Musimy iść dalej. Idą jakiś czas, nagle Franek przystaje. Franek: Ja dalej nie idę, Wy róbcie, co chcecie. Tej nocy na pewno Pracy nie znajdziecie. Urbanek: Jest parę gałęzi, Nuty, i to wszystko… Franek: Nie starczy nawet Na małe ognisko. Janek: Zamarzniemy do rana I zginiemy marnie. Nikt nas dzisiaj nawet Na noc nie przygarnie. Franek mówi z goryczą: Franek: Po cóż było się rodzić Na ten świat przeklęty. Zrobimy ognisko! Spalmy instrumenty. Jeśli Bóg pozwoli, Do rana wytrwamy. A jutro całkiem innej Pracy poszukamy. Urbanek: Zagrajmy po raz ostatni W tej zimowej ciszy. Może nasze skargi Chociaż Bóg usłyszy? Muzycy grają, chór aniołków śpiewa Kolęda muzyków. Chór: Przybądź do nas, Jezu, W chwale z wysokości. Przynieś nam z muzyką Dar Twojej miłości. Przyjdź, Jezu, na ziemię, W zło i mrok spowitą I przynieś nam pokój Z muzyką, z muzyką. Choć Cię tutaj czeka Stajeneczka licha, Niech Twój płacz ukoi Muzyka, muzyka. Zawróć wszystkie dusze Biegnące donikąd, Niech Ciebie odnajdą Z muzyką, z muzyką. Z boku podbiega Aniołek I. Muzycy go nie widzą. Aniołek I: Czasem jedna dusza Los świata odmienia. Bóg dzisiaj wysłucha Waszego życzenia. Muzycy układają gałęzie na ognisko, wkładają swoje nuty, wreszcie instrumenty. Na scenę z tyłu zakradają się diabełki. Franek: Żegnaj, mój fleciku. Milknie twój głos śpiewny. Tak jak ja, nikomu Nie jesteś potrzebny. Urbanek: Ukochane skrzypki, Z wami się rozstaję. Z bólem serca na pastwę Płomieni oddaję. Janek: Żegnaj, przyjacielu! Pal się należycie. Trzem biednym muzykom Uratujesz życie. Urbanek: Jaka straszna cisza. Ziemię chłód przenika. Odchodzi w zaświaty Prawdziwa muzyka. Diabełki podchodzą bliżej, muzycy ich nie widzą. Janek: Czuję, że coś złego Czai się tu blisko. Franek: Szybciej. Masz zapałki, Podpalaj ognisko. Na scenę wpada Archanioł, diabełki się wycofują. Archanioł: Ludzie, co robicie?! Stójcie w Imię Boże! Już na świat przybywa Ten, kto wam pomoże. Palić instrumenty! Czyż nie znacie miary? Bóg nie żąda od was Tak wielkiej ofiary. Weźcie skrzypce, flety, O nic nie pytajcie. Tam, gdzie gwiazda świeci Za mną podążajcie. Muzycy uradowani chwytają instrumenty i przytulają do siebie. Archanioł: Droga będzie prosta, Przez lasy, przez błonie, Tam, gdzie w małej stajence Wieczny ogień płonie. Muzycy idą za Archaniołem, najlepiej przez widownię dookoła i wracają na scenę. W tym czasie zmienia się wystrój sceny, pojawia się stajenka. Chór: („Kolędować małemu”, str. 86) Co za dzień radosny Dla nas dziś nastaje. Minął czas żałosny, Bóg nam Syna daje. Cieszmy się, spieszmy się Szczęście to powitać. Z piosneczką, z muzyczką O Dzieciątko pytać. Skończył się dla ludzi Długi wiek czekania. Wszystko się już budzi, Bo czas miłowania. Cieszmy się, spieszmy się… O gwiazdeczko jasna, Prowadź mnie do Pana. Pragnę Go powitać, Upaść na kolana. Cieszmy się, spieszmy się… Podchodzą do stajenki. Józef: Pokłońcie się Dzieciątku, A przyjmie was szczerze. Złóżcie wasze troski I serca w ofierze. Muzycy klękają. Janek: Witaj, Zbawicielu. Ty to możesz sprawić, Trudny los muzyków Na lepszy poprawić. Franek: Choć nas często spotyka Zły los z Twojej ręki… Urbanek: Dziękujemy, żeś nas przyjął Do swojej stajenki. Aniołek II: Witajcie, muzycy. Grajcie dzisiaj z nami. Wasze miejsce jest tutaj, Między aniołami. Maryja: Choćby was większość ludzi Z domu wypędziła, Piękna muzyka Bogu Zawsze będzie miła. Archanioł: Śpiewajcie, aniołki, Kołyszcie Dziecinę. Chwalcie dzisiaj Pana I Świętą Rodzinę. Muzycy grają kolędę, aniołowie śpiewają. Chór: Gdy śliczna Panna Syna kołysała, Z wielkim weselem Tak Jemu śpiewała: Li, li, li, li laj, Moje Dzieciąteczko, Li, li, li, li laj, Śliczne Paniąteczko. Scena III Makiety domków, za nimi siedzą ludzie. Na scenę wyskakują diabełki. Diabeł I: Widziałeś, aniołki Wróciły do nieba. Diabeł I zadowolony zaciera ręce. Diabeł II: Właśnie tego nam dzisiaj Do szczęścia potrzeba. Aniołki siedzą w chmurach, Bóg na wysokości, A dla nas cała ziemia Ukryta w ciemności. Diabeł I: Nałowimy duszyczek Mnóstwo, że aż miło! Wyłączymy im prąd, Żeby jeszcze Ciemniej się zrobiło! Gaszą światło. Na scenie i na widowni zapada ciemność, świecą tylko różki diabełków i ich widły. Człowiek III: Co to jest, do licha! Kto światło wyłączył? Doskonały horror Jeszcze się nie skończył. Człowiek II: Jaka straszna cisza I ciemność zapadła. (wygląda z domku) Ratunku! Za oknem Zobaczyłem diabła! Człowiek I ma strach w głosie: Człowiek I: Coś czarnego przebiegło, Machnęło ogonem. Gęba obrzydliwa I ślepia czerwone… Człowiek III: Już te głupie seriale Dawno mi obrzydły. O rety! Za oknem Widzę jakieś widły. Diabeł I: Zapłacicie nam teraz Za uciechy marne. Wasze serca od nich Są zupełnie czarne. Diabeł II: Możemy brać, nie pytać, Wasze nędzne dusze, A potem wymyślimy specjalne katusze. Diabeł I chwyta na widły Człowieka II, wyciąga go z domku. Diabeł I: Jakaś czarna dusza Nam na widły wpadła. To ty wysyłałeś Muzyków do diabła? Człowiek przerażony zaprzecza. Diabeł II: Sam trafisz do piekła Za swe ziemskie złości. Dla takich bluźnierców Nie mamy litości. Diabeł I chwyta Człowieka I. Diabeł I: A ty, mała duszyczko, Dokąd chcesz uciekać? Miałaś zamiar tańczyć, Impreza już czeka. Polecisz do piekła Ekspresem na miotle. Zatańczysz, jak cię trochę Podsmażymy w kotle. Diabeł II mówi do Człowieka III. Diabeł II: Oglądałeś horrory, Popijając piwo! Teraz super horror Będziesz miał na żywo! Człowiek II: Ludzie, straszna kara Nas dzisiaj spotyka. Biegnijmy, gdzie świeci gwiazda I gdzie gra muzyka. Odegna ciemne moce, Zło wszelkie oddali, A nas, nieszczęśników, Od piekła ocali. Archanioł odpędza diabły, scena się rozjaśnia. Archanioł: Odejdźcie precz, diabły, Ziemia nie jest wasza. Bóg zbłąkane dusze Do żłóbka zaprasza. Ukorzcie się, grzesznicy, Chodźcie do stajenki, Do Dzieciątka Jezus I Świętej Panienki. Ludzie w obawie przed diabłami chwytają się szat anielskich i chowają pod skrzydła Archanioła. Diabły próbują jeszcze odbić ludzi, skradają się za nimi, wreszcie Archanioł sypie na nich sztucznym śniegiem, diabły chwytają się za boki i uciekają. Diabeł I: Moc anielska zanadto Dzisiaj nam dopiekła. Lepiej stąd znikajmy, Wracajmy do piekła. Diabeł II odgraża się: Diabeł II: Nie cieszcie się, grzesznicy, Jeszcze tu przyjdziemy. Niepoprawne dusze Do piekła porwiemy! Archanioł prowadzi ludzi do stajenki. Przechodzą przez widownię. Na scenie w tym czasie odsłania się stajenka. Idąc śpiewają kolędę. Chór: Pójdźmy wszyscy do stajenki, Do Jezusa i Panienki, Powitajmy Maleńkiego I Maryję, Matkę Jego, Powitajmy Maleńkiego I Maryję, Matkę Jego. Człowiek I: Wybacz nam dobry Panie, Żeśmy tak późno przybyli I Twego przyjścia na świat Nie zauważyli. Człowiek II: Na Twą Mękę Najświętszą Dzisiaj przyrzekamy, Że do końca życia Przy Tobie wytrwamy. Człowiek III: Przyjmij wszelkie prośby, Jawne i ukryte. Daj nam szczęście, pokój I piękną muzykę. Józef: Z waszej skruchy bardzo Dziś jesteśmy radzi. Maryja: Niech muzyka was zawsze Do Boga prowadzi. Aniołek I: Radujcie się, ludzie, I śpiewajcie z nami. Słowo Ciałem się stało I jest między wami. Archanioł: Zagrajcie, muzycy. Aniołki, śpiewajcie! Radosną nowinę Światu ogłaszajcie! Chór: Bóg się rodzi, Moc truchleje, Pan niebiosów obnażony. Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskończony. Wzgardzony, okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami, A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. Koniec PROGRAM* Suwałki Blues Festival 7 – 10 lipca 20227 lipca 2022 r. (czwartek) – warsztaty dla młodzieży z udziałem muzyków z Polski i Norwegii, sala SOK, ul. Noniewicza 71 15:30 odsłonięcie 13. tablicy w Alei Gwiazd Bluesa, ul. Chłodna 16:00 – 19:00 happening bluesowy BECIAKI / ŚWIETLIK, BLIUZ MINUS PLIUS (LT), OPEN BLUES, scena na placu M. Konopnickiej19:00 – 22:00 koncert pn. “Blues mieszka w Polsce”. goście specjalni: MAŁGORZATA OSTROWSKA, KASIA KOWALSKA, KRZYSZTOF CUGOWSKI, LORA SZAFRAN, SŁAWEK WIERZCHOLSKI support zespół NIE-BO, scena w parku Konstytucji 3 Maja8 lipca 2022 r. (piątek) – warsztaty dla młodzieży z udziałem muzyków z Polski i Norwegii, sala SOK, ul. Noniewicza 71KONCERTY i IMPREZY TOWARZYSZĄCE 13:00 – 14:00 INDIVI-DUO, scena przy ul. Chłodnej 2 – BLUESOWA PIASKOWNICA – animacje dla najmłodszych, placu M. Konopnickiej 14:00 – 15:00 FLESH CREEP, scena na placu M. Konopnickiej – Suwałki Blues Drift 2022, pokaz samochodów Mazda MX5, plac przy ul. T. Kościuszki 74 15:30 – 16:30 SUWAŁKI GOSPEL CHOIR, scena na placu M. Konopnickiej 16:00 – 17:00 JUTAS & BUKARTAS BLUES DUO (LT), scena przy ul. Chłodnej 2 17:00 – BR BAND, scena na placu M. Konopnickiej 18:30 – 19:30 ERIC SLIM ZAHL (NO), scena na placu M. – GAZ BLUES GRUPA (PL/LT), scena przy Galerii Stara Łaźnia – BLUES SESSION & AGE (LT/PL), scena przy Galerii Stara ŁaźniaKONCERTY GŁÓWNE, scena w parku Konstytucji 3 Maja 17:00 – 17:50 ROB & BELKIN BAND (LT) 19:00 – 19:10 otwarcie festiwalu 19:20 – 20:20 GARY MOORE TRIBUTE BANDKONCERTY GŁÓWNE, scena przy ratuszu miejskim 18:00 – 18:50 RITA ENGEDALEN BAND (NO) 20:30 – 22:00 NOTODDEN BLUES BAND (NO)9 lipca 2022 r. (sobota) – warsztaty dla młodzieży z udziałem muzyków z Polski i Norwegii, sala SOK, ul. Noniewicza 71KONCERTY i IMPREZY TOWARZYSZĄCE 13:00 – 14:00 ALEKSANDR BELKIN (LT), scena przy ul. Chłodnej 2 – BLUESOWA PIASKOWNICA – animacje dla najmłodszych, placu M. Konopnickiej 14:00 – 15:00 finał warsztatów i PIANO BLUES BAND, scena na placu M. Konopnickiej – koncert BLUES PROJECT na mobilnej platformie i parada motocykli, centrum miasta, plac przy ul. T. Kościuszki 74 15:30 – 16:30 PAULINA & THE TRICKY THINGS, scena na placu M. Konopnickiej 16:00 – 17:00 BŁAWAT & TRZMIEL DUO, scena przy ul. Chłodnej 2 17:00 – STARA SZKOŁA, scena na placu M. Konopnickiej 18:30 – DUCH DELTA 20:00 – ARINA & VETO BANK (LT), scena na placu M. – ANDY ABRO BAND (LT), scena przy Galerii Stara Łaźnia – MACIEJ KOMOROWSKI BAND, scena przy Galerii Stara ŁaźniaKONCERTY GŁÓWNE, scena w parku Konstytucji 3 Maja 17:00 – 17:50 BLUES MAKERS (LT) 19:10 – 20:20 ŚLĄSKA GRUPA BLUESOWA feat. Roman “Pazur” WojciechowskiKONCERTY GŁÓWNE, scena przy ratuszu miejskim 18:00 – 19:00 SPOONFUL OF BLUES (NO) 20:30 – 22:00 REIDAR LARSEN (NO) 10 lipca 2022 r. (niedziela)KONCERTY, scena na placu M. Konopnickiej 12:00 – 15:30 POLISH BLUES CHALLENGE 2023 – KNUT REIERSRUD (NO)prowadzenie koncertów głównych: Jan Chojnacki i Andrzej Jerzyk*Organizator zastrzega sobie prawo zmian w programie. Lista słów najlepiej pasujących do określenia "ogon na scenie":AKTORROLASTATYSTAEPIZODRÓLKAAKTORKAKREACJAKINORZEPTREMATRIORAMPALIRADUETSZTUKADRAMATSOLISTAPODESTMIMGRA Wszystkie książki w cyklu (2) Sortuj: Czytelnicy: 1835 Opinie: 86 Czytelnicy: 1157 Opinie: 52 Cytaty Całe życie spędziłam w towarzystwie muzyków. Sławnych, a nawet legend. Już wiele lat temu przestałam to przeżywać. Ale Flynn Beckham ma w sobie coś, co mnie stresuje. Jest inny. Pozornie po prostu rockman, zjawiskowy i pewny siebie, korzystający ze swobody, jaką dają lata pochwał za rozliczne talenty. A jednak, jakimś cudem sława go nie zmieniła. Całe życie spędziłam w towarzystwie muzyków. Sławnych, a nawet legend. Już wiele lat temu przestałam to przeżywać. Ale Flynn Beckham ma w so... Rozwiń Vi Keeland Rytm Zobacz więcej Czuję, że jestem pusty. Rany, które dopiero co zaczęły się goić, zostają znów rozerwane. Czuję, że jestem pusty. Rany, które dopiero co zaczęły się goić, zostają znów rozerwane. Vi Keeland Show Zobacz więcej Jeśli czegoś chcesz, dążysz do tego po trupach i nie pozwalasz, by cokolwiek stanęło ci po drodze. Ale jeżeli kochasz, czasem nie masz wyboru. Musisz kogoś puścić wolno, żeby znalazł drogę powrotną, tym razem na zawsze. Jeśli czegoś chcesz, dążysz do tego po trupach i nie pozwalasz, by cokolwiek stanęło ci po drodze. Ale jeżeli kochasz, czasem nie masz wybor... Rozwiń Vi Keeland Show Zobacz więcej

7 muzyków na scenie