Fox (US) Original release. February 23, 2003. ( 2003-02-23) The Michael Jackson Interview: The Footage You Were Never Meant To See is a television documentary film released as a rebuttal to Living with Michael Jackson, in which the British journalist Martin Bashir interviewed the American singer Michael Jackson , from May 2002 to January 2003. “Scream” by Michael Jackson with Janet Jackson Listen to Michael Jackson: https://MichaelJackson.lnk.to/_listenYDThe “Scream” single and short film paired Mi VÝROČÍ NAROZENÍ. Popový král Michael Jackson by dnes oslavil 64. narozeniny, je tomu však už více než třináct let, co z tohoto světa odešel na druhý břeh. Jackson byl přitom krátce před svou smrtí ve skvělé formě a chystal návrat na hudební pódia. Fanoušci po něm dodnes teskní, jak ale píše metro.co.uk, jedna In a brief news conference, the performer's brother, Jermaine Jackson, said he was pronounced dead in hospital at 2:26 p.m. PT. It's believed Jackson suffered cardiac arrest at his home, but Updated on March 15 at 1 p.m. ET. The two-part documentary Leaving Neverland, which began airing on HBO on Sunday night, tells the story of two men, Wade Robson and James Safechuck, who accuse 10 He Almost Bought The Skeleton Of The Elephant Man. Photo credit: Wikimedia. For the uninitiated, the Elephant Man’s real name was Joseph Carey Merrick. He was called the Elephant Man due to the abnormal growth of his bones and skull, which left him seriously disfigured. Born on August 5, 1862, Merrick was normal until age five, when eO31. Michael Jackson. Foto: wikicommons REKLAMA W końcu dowiemy się prawdy? Sekcja zwłok jak podają amerykańskie media ujawniła historię operacji plastycznych i ukrywane problemy zdrowotne zmarłego w 2009 roku króla popu. Przypomnijmy, że Michael Jackson zmarł w wieku 50 lat w swoim domu w Los Angeles. Oficjalnie król popu przedawkował silny lek znieczulający. Autopsja wykazała, że ramiona Jacksona były pokryte ranami spowodowanymi przez wstrzykiwanie leków, które miały mu pomóc przezwyciężyć chroniczną bezsenność. REKLAMA Mimo, że te informacje śledczy posiadali wcześniej, dopiero teraz postanowili szerzej o nich opowiedzieć. Jak podaje „Fox News” na ciele gwiazdora znaleziono też mnóstwo blizn po operacjach plastycznych. Miał je między innymi za uszami, przy nozdrzach, u podstawy szyi i na nadgarstkach. W kilku miejscach jego ciała odkryto też subtelne, „upiększające” tatuaże. Okazuje się, że król popu miał też problemy z naturalną łysiną. Król popu przez wiele lat używał peruk, które robili dla niego najlepsi fryzjerzy. Jego prawdziwe włosy były krótkie i kręcone – podaje Fox News”. Jednak teraz w końcu ucięto spekulację na temat zmiany koloru skóry muzyka. Jackson od zawsze utrzymywał, że cierpi na bielactwo. Potwierdził to dr Christopher Rogers. „Niektóre płaty skóry były jasne, inne ciemniejsze” – powiedział lekarz. Źródło: Fox News/ REKLAMA Michael Jackson to niekwestionowana legenda muzyki. Mimo, że król popu zmarł 10 lat temu, to jego historia nie przestaje ciekawić biografów, którzy na nowo zajmują się jego życiem. A miliony fanów na całym świecie nadal kochają swojego idola. Niektórzy tak bardzo, że starają się upodobnić do swojego idola pod każdym względem. Bliski pierwowzoru jest Leo "Jacko" Blanko... Być jak Michael Jackson... Jackson już za życia był uznawany za ikonę popkultury, ekscentryczny muzyk elektryzował fanów, a ci najbardziej zagorzali starali się upodobnić do mistrza, a nawet wejść w jego skórę. Doskonałym przykładem takiej fanowskiej miłości jest pewien 22-latek z Argentyny. Leo „Jacko” Blanko wydał już ponad 30 tysięcy dolarów na operacje plastyczne, które miały go upodobnić do idola. Pierwszy zabieg przeszedł mając zaledwie 15 lat. Po siedmiu latach od „dziewiczego” cięcia Blanko ma już za sobą 11 poważnych operacji. Modelowanie policzków, kości żuchwy, podbródka czy cztery korekty nosa… To wszystko, by wyglądać jak Michael Jackson. Metamorfoza Argentyńczyka jest nieprawdopodobna! Ale to jeszcze nie wszystko, mężczyzna ćwiczy imitowanie ruchów Jacksona i trzeba przyznać, że odwzorowuje jego zachowania, gesty z dużą precyzją… 7 lat i 11 operacji... „Jacko” przyznaje, że jego fascynacja postacią Michaela Jacksona zaczęła się, gdy był małym chłopcem. Z czasem taniec, naśladowanie i słuchanie muzyki twórczości idola nie wystarczało, więc postanowił również cieleśnie upodobnić się do króla popu. Mimo, że już teraz wygląda niemal identycznie jak legendarny muzyk, to 22-latek przyznaje, że przed nim jeszcze długa droga do osiągnięcia wyznaczonego celu i ideału: „Wkładam w to moje ciało, duszę i pieniądze” – przyznaje. Wszyscy chcemy wyglądać dobrze tak długo, jak to tylko możliwe. Dla gwiazd i celebrytów, którzy nie mogą narzekać na brak pieniędzy, utrzymanie idealnego wyglądu nie stanowi problemu. W każdej chwili mogą pozwolić sobie na kilka „ulepszeń” i często korzystają z usług chirurgii plastycznej oraz medycyny rzadko się do tego przyznają. Twierdzą, że ich nowy wygląd to wyłącznie efekt zdrowych diet, ćwiczeń i korzystnych genów. Niektórzy decydują się na drobne poprawki, inni zaś fundują sobie cały wachlarz różnorodnych zabiegów. Trzeba pamiętać, aby w tym szaleństwie zachować umiar i wybierać tylko sprawdzonych chirurgów, którzy naprawdę wiedzą, co robią. 1. Jocelyn Wildenstein ( koszt: 2 miliony dolarów)2. Kylie Jenner ( koszt: 2 miliony dolarów)3. Michael Jackson ( koszt: milion dolarów)4. Kris Jenner ( koszt: 70,000 dolarów) Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać : Blisko milion biletów na występy „Jacko” wyprzedano w ciągu pięciu godzin. Niezwyciężony – „Invincible”, taki tytuł ma ostatnia płyta króla popu, która ukazała się w 2001 roku. Po latach nieobecności na scenie chciał pokazać, że taki właśnie jest, i wrócić w wielkim stylu. 13 lipca w londyńskiej Arenie O2 miał rozpocząć historyczną trasę. Pięćdziesiąt koncertów. Marzył o tym, „by znów mieć możliwość zobaczenia swoich fanów. Nie da się opisać tego, co czujesz, gdy widzisz, że otaczają cię ludzie, którzy szczerze cię kochają. Z radością słuchają twoich piosenek – to coś nieprawdopodobnego. To sprawia, że momentalnie zaczynam płakać ze szczęścia”, mówił w jednym z ostatnich wywiadów. Godzina Trzy tygodnie przed dniem zero. W środę wieczorem, 24 czerwca, Jackson brał udział w próbach do show w Staples Center w Los Angeles. „Był pełen energii, skoncentrowany na każdym szczególe”, twierdzi choreograf Kenny Ortega, „Przechodziły mnie ciarki, gdy oglądałem go tańczącego. To nie był Justin Timberlake, Chris Brown, Usher czy ktokolwiek inny, kto czerpie z jego dokonań. Żaden z jego imitatorów. To był on we własnej osobie”, opowiadał inny choreograf. Na zdjęciach z prób Jackson jest uśmiechnięty, szczęśliwy. Czwartek, 25 czerwca, godzina „Pogotowie, słucham?” „Potrzebuję karetki. Najszybciej, jak się da”. „Jaki adres?” „Los Angeles, Kalifornia, 90077”. „Jaki jest pana numer telefonu i co się stało?” „Jest tu mężczyzna, który potrzebuje pomocy. Nie oddycha. Próbowaliśmy go reanimować, ale nie oddycha”. Osobisty lekarz Jacksona, kardiolog Conrad Murray, powiedział parę minut później sanitariuszom, że 50-letni muzyk upadł i stracił przytomność. „Kiedy go zobaczyłem, już nie oddychał, ale wciąż miał puls”. Sam reanimował Michaela do chwili, gdy przyjechało pogotowie. Ratownicy już w willi chcieli stwierdzić zgon. Nie zgodził się, żądając dalszej pomocy. Ale w centrum medycznym Uniwersytetu Kalifornijskiego nie zdołano już wybudzić Jacksona ze śpiączki. Nieoficjalnie przypuszcza się, że zabił go atak serca. W Los Angeles, gdzie mieszkał, była godzina W Polsce dochodziła północ. Jako pierwszy o przewiezieniu Jacksona do szpitala, jak również o jego śmierci, poinformował należący do AOL plotkarski portal TMZ, chwilę potem się zawiesił, a także inny serwis społecznościowy, Twitter, gdzie w pierwszych godzinach po śmierci gwiazdy słowa „Michael Jackson” wystukiwano około stu tysięcy razy na godzinę. Problemy techniczne miały takie potęgi, jak Google, Yahoo czy CNN. Miliony ludzi na całym świecie powtarzały szokujący news i w globalnej sieci zadawały pytania. Na YouTube najczęściej oglądanym był kilkuminutowy filmik, nagranie z telefonu komórkowego – „Michael Jackson Rushed to Hospital from His Home”. Widać na nim, jak w masce tlenowej na twarzy gwiazdor wywożony jest na noszach z domu przy Carolwood do pobliskiego szpitala. To jego ostatnie dostępne publicznie zdjęcia. Marzył, że będzie żył 150 lat. Odszedł za wcześnie, niezrozumiany, osamotniony, chory. Patrzyłem na inne dzieci z zazdrością „Wspominam swoje dzieciństwo jako niezwykle trudny okres”, przyznał w wydanej w 1988 roku autobiografii. Michael Joseph Jackson urodził się w sierpniu 1958 roku w Gary, w stanie Indiana. Ojciec, Joseph Walter „Joe”, był robotnikiem w stalowni, niespełnionym muzykiem. Twardym, despotycznym człowiekiem, i to on postanowił, że jego dzieci, a miał ich dziewięcioro, stworzą zespół. „Kiedy wracałem ze szkoły, miałem tylko czas, aby odłożyć książki i już musiałem brać się do prób. Śpiewałem do późna w nocy. Po drugiej stronie ulicy był ogród, w którym bawiły się dzieci. Patrzyłem na nie z zazdrością. Myślę, że jestem osobą najbardziej samotną na świecie”, pisał bez ogródek o swych najwcześniejszych latach. Po raz pierwszy wystąpił razem ze starszymi braćmi w 1964 roku. Miał wtedy siedem lat, szczery uśmiech, wielkie afro, wibrujący głos i elektryzujące pokłady energii. Jackson Brothers, czyli on, Jackie, Tito, Marlon i Jermaine zmienili szybko nazwę na Jackson Five. Śpiewali w nocnych klubach, ale też wygrywali konkursy, zostali zauważeni. Zespół podpisał kontrakt z „czarną” wytwórnią Motown Records. Dzięki singlowi „I Want You Back” (1969) 11-letni Michael stał się najmłodszym artystą w historii, którego utwór znalazł się na pierwszym miejscu najważniejszej w Stanach listy „Billboardu”. A słuchali go wszyscy, bez względu na kolor skóry. Prestiżowy „Rolling Stone” pisze o nim: „Ten chłopak ma oszałamiający talent”. Ale czy również szczęście? W dokumencie „Żyjąc z Michaelem Jacksonem” nakręconym w 2003 roku artysta wyznaje, że bracia bili go, gdy fałszował podczas prób Jackson Five, a na widok ojca tyrana ze strachu wymiotował z nerwów. W rodzinie miał przezwisko „Nochal”. Dorastał z pogłębiającym się kompleksem na punkcie swojego wyglądu. Już jako dorosły mężczyzna, w 1993 roku, z traum z dzieciństwa Jackson zwierzał się przed 90 milionami Amerykanów w popularnym talk-show Oprah Winfrey. Dzieciństwa, które mu zabrano i które rozpaczliwie wciąż starał się w swoim życiu odnaleźć. Gwiazda. Supernowa! To chęć udowodnienia ojcu swojej wartości popchnęła go na drogę solowej kariery. We współpracy z Quincym Jonesem powstał album „Off the Wall” (1979), który stał się kamieniem milowym w karierze Michaela. Zgarnął wiele nagród, w tym Billboard Awards i Grammy. Jackson miał dopiero 20 lat, a już mówiło się o nim jak o wielkim artyście. „Off the Wall” sprzedał się w 15 milionach egzemplarzy. Ale to jeszcze nic, bo trzy lata później pojawił się „Thriller”. Tej najlepiej sprzedającej się płyty wszech czasów kupiono 104 miliony sztuk. Fantastyczna, dopracowana. Zdobyła osiem statuetek Grammy. Na swoje czasy rewolucyjna. To Jackson połączył pop z innymi gatunkami muzyki. Na jego krążku znalazł się duet z jednym z Beatlesów w „The Girl Is Mine”, nowoczesne elektroniczne „Wanna Be Startin’ Somethin”, ale i mocno rockowe „Beat It”. Obróć się, zatrzymaj, stań na palcach Ale na początku lat 80. wydarzyło się jeszcze jedno. Za świetną muzyką szedł genialny obraz. Teledyski „Jacko” do dziś uważane są za najlepsze epickie klipy w historii. Zrobiły z muzyka pierwszą gwiazdę epoki MTV i przed innymi czarnoskórymi wokalistami otworzyły zamknięte do tej pory drzwi. Klipy Michaela Jacksona to były prawdziwe miniaturowe dzieła sztuki. Na pierwszy ogień poszedł „Billie Jean”. To wtedy świat poznał słynny „moonwalk”, czyli księżycowy krok artysty. „Nie ja stworzyłem ten taniec. On powstał sam z siebie”, opowiadał Michael. Przyznawał, że zainspirowały go bawiące się na ulicach dzieciaki z czarnych gett. „Kiedy tańczę, staję się częścią muzyki, która mi towarzyszy. To ona podpowiedziała mi: »Obróć się, zatrzymaj, stań na palcach, odrzuć do tyłu koszulę«. Całkowicie poddałem się muzyce i tak spontanicznie powstał »moonwalk«. Reszta to już czysta improwizacja”, mówił. Dziennikarz muzyczny Marek Niedźwiecki uważa, że gdyby artysta skomponował tylko ten kawałek, to i tak na zawsze zapisałby się w historii muzyki. I wielu podpisałoby się pod jego stwierdzeniem. Gdy w grudniu 1983 roku premierę miał 14-minutowy „Thriller”, MTV puszczało go nawet dwukrotnie w ciągu godziny. „Każdy, kogo znałam jako nastolatka, musiał mieć w swojej garderobie skórzaną czerwoną kurtkę, taką jak ta Jacksona”, wspominała niedawno Beyoncé. „Thriller” to był prawdziwy triumf. Ten sukces Jackson starał się w przyszłości powtórzyć. Ale też „Thriller” sprawił, że Michael Jackson naprawdę uwierzył w siebie i bardzo zmienił. Grzeczny chłopiec, mały cherubinek z gęstymi lokami, stał się bardziej ostry, agresywny, pewniejszy siebie. W 1987 roku wyruszył w trasę koncertową promującą jego nowy album „Bad”. Ten „zły” Michael szokował publicznie, łapiąc się dłonią za krocze. Poza tym jego twarz! Wszyscy pytali: „Widziałeś już Jacksona?!”. Jego twarz stała się nagle biała. On sam o tej przemianie milczał. Parę lat później, w show Oprah Winfrey, tłumaczył, że zaczął chorować na vitiligo – bielactwo nabyte, polegające na odbarwieniu skóry w wyniku uszkodzenia melanocytów. Wielu tym nie przekonał. „Bad” sprawił, że wokół niego wrzało. Pięć piosenek z tego krążka trafiło na pierwsze miejsce listy „Billboardu”. To do dziś niepobity rekord. „Bad World Tour” trwała 16 miesięcy, podczas których Jackson wychodził na scenę 123 razy, śpiewając przed ponad czterema milionami fanów na całym świecie. W połowie lat 80. artysta stał się megagwiazdą, ikoną popkultury, osobowością, z którą trzeba było się liczyć i warto pokazywać. Zaproszony na przyjęcie do Białego Domu, otrzymał osobiste podziękowania z rąk ówczesnego prezydenta Ronalda Reagana za bezpłatne użyczenie swojego przeboju „Beat It” dla telewizji i rozgłośni radiowych na rzecz kampanii antynarkotykowej. To wtedy chyba uwierzył, że może zbawiać świat. Był dla niego na wyciągnięcie ręki. Przyjaźnią z Michaelem Jacksonem szczyciły się i gwiazdy, i politycy. Elizabeth Taylor, Jane Fonda, Fred Astaire, Bill Clinton, Nelson Mandela, Ariel Sharon... We Are the World W 1983 roku Michael podpisał kontrakt z koncernem Pepsi. Podczas kręcenia reklamy na oczach kilku tysięcy fanów uległ poparzeniu w wypadku. Półtora miliona dolarów odszkodowania przeznaczył na nową metodę leczenia poparzeń skóry. Mówi się, że na cele charytatywne przekazał w swoim życiu ponad 300 milionów dolarów. Za działalność humanitarną Michael Jackson jest odnotowany w Księdze rekordów Guinnessa. To on w okresie „Live Aid” (1985) wspólnie z Lionelem Richie napisał utwór „We Are the World”, a potem nagrał singiel z 39 największymi gwiazdami muzyki pop. Dochód przeznaczono na rzecz głodujących w Afryce. Poruszył serca. Akcja „USA for Africa” zebrała wtedy miliony dolarów. Gwiazdor kręcił też teledyski z misją, jak „Heal the World” (1991), czy „They Don’t Care About Us” (1995). Dwukrotnie nominowano go do Pokojowej Nagrody Nobla. Ale też coraz wyraźniejsze stawały się znaki, że „Jacko” przestaje sobie radzić z własnym życiem. Przyleciałem do was z Marsa Coraz mniej mówiono o tym, jak śpiewa, coraz więcej o jego dziwactwach. Idol zaczynał śmieszyć. Kpiono z jego spania pod namiotem tlenowym, z nieodłącznej maseczki higienicznej skrywającej usta i nos. Chował się za nią. Podczas swojej wizyty w Polsce w 1996 roku zdjął ją tylko dwukrotnie. Zakładał ciemne okulary, motał wokół twarzy szale. Zginęła gdzieś pewność siebie. Tarak Ben Ammar, były menedżer i przyjaciel Michaela, mówi: „On był jak mały chłopiec”. Zafascynowany światem Walta Disneya, parokrotnie spędzał noce w wynajętym tylko dla siebie Disneylandzie. A w swojej posiadłości, nazwanej Neverland (Nibylandia) – mającym ponad tysiąc hektarów powierzchni ranczu w Los Olivos w Kalifornii – zaaranżował zoo i ustawiał fontanny tryskające colą. Wycieczki szkolne były tym zachwycone. Jednej z nich pokazał kosmiczny spodek, mówiąc: „To właśnie nim przyleciałem z Marsa, aby nieść wam radość moją muzyką”. Szalony? Z pewnością zawiedziony ludźmi. Przyznawał się do przyjaźni z szympansem Bubblesem i wężem boa. Wyglądało na to, że zaczął, niczym Piotruś Pan, uciekać w skradzione mu przez ojca dzieciństwo. Do tego miewał ataki paniki, napady gorączki na tle nerwowym, mdlał. W 1995 roku na nowojorskiej scenie Beacon Theatre przed publicznością przeszedł załamanie nerwowe. Wyszło na jaw, że był uzależniony od środków przeciwbólowych. „Zawsze miał przy sobie mnóstwo leków przeciwbólowych i nasennych”, przyznawał Tarak Ben Ammar. „Zdawał sobie sprawę, że ma z tym problem. Często brał je po koncertach. Starałem się to ograniczać i zmienić jego styl życia”. Kobiety jego życia Być może dla ratowania wizerunku w maju 1994 roku Jackson ożenił się z Lisą Marie Presley, córką samego Elvisa Presleya. Ale choć w jednym z teledysków oboje występują półnadzy, niewielu uwierzyło, że Michael może pokochać małżeństwo przetrwało tylko 16 miesięcy. Z drugiego związku – z pielęgniarką Debbie Row, która prowadziła jego terapię dermatologiczną – Jackson ma dwoje dzieci: Michaela Josepha Jacksona Juniora (znanego jako „Prince”) oraz Paris Michael Katherine Jackson. Nikt już nawet nie pyta, czy tych dwoje łączyło uczucie. 8 października 1999 roku Michael i Debbie wystąpili o rozwód kończący ich pełne znaków zapytania małżeństwo, zawarte podczas australijskiej trasy muzyka trzy lata wcześniej. A w jego życiu pojawiło się kolejne dziecko (matka do dziś jest nieznana) – Prince Michael Joseph Jackson II. Przedstawiał go światu w atmosferze skandalu. 19 listopada 2002 roku pokazał się fanom na balkonie Hotelu Adlon w Berlinie. Trzymając niemowlę tylko jedną ręką, przewiesił je przez balkon na oczach zaszokowanych fanów. Te zdjęcia ojca i syna pokazywali wszyscy. Co teraz, po śmierci Michaela, stanie się z jego dziećmi? 29 czerwca matka gwiazdora Katherine Jackson złożyła do sądu wniosek z prośbą o przyznanie jej prawa do opieki nad całą trójką. Przesłuchanie wyznaczono na sierpień. Do Internetu wyciekły właśnie prywatne zdjęcia Michaela Jacksona. Jedno z nich: córka siedzi mu na kolanach i trzyma dłoń na ramieniu ojca, gdy on czule głaszcze ją po głowie. Starszy syn, stojąc za plecami Michaela, przytula się do nich obojga. Na innym gwiazdor trzyma na kolanach młodszego, „Blanketa”, a ten uśmiechnięty wyjada popcorn z tekturowego pudełka. Jest w tych obrazkach spokój i miłość. Znajomi mówią, że dzieci są bardzo dobrze wychowane, znają po trzy języki, nawet to najmłodsze. Spadająca gwiazda Michael dzieci kochał. Otaczał się nimi. „Wszystko, co robię, jest inspirowane przez dzieci. Lubię ich niewinność, ich czystość. Widzę Boga w ich spojrzeniu”, mówił 16 maja 2005 roku w CNN. Bronił się przeciwko oskarżeniu o seksualne molestowanie chłopca. To nie był pierwszy taki pozew. W 1992 i 1993 roku sprawę załatwiono polubownie. Trudno zrozumieć motywację artysty, który dziennikarzowi Martinowi Bashirowi, kręcącemu o nim w 2003 roku dokument „Living with Michael Jackson”, opowiada o tym, że w swojej posiadłości sypia z dziećmi w jednym łóżku. Chciał sobie pomóc, a tylko przeraził, wywołał burzę. W tym samym filmie wystąpił też chory na raka 13-letni Gavin Arvizo, który opowiadał, że Michael jest wspaniałym przyjacielem, bo pozwala mu spać w swojej sypialni. Matka chłopca złożyła doniesienie na policję. Gwiazdorowi groziło 20 lat więzienia. W 2005 roku doszło do procesu. Trwał kilka miesięcy, przed sądem w Santa Maria w Kalifornii koczowało ponad tysiąc dziennikarzy. Kiedy ława przysięgłych wydała wyrok uniewinniający, Jackson zniknął, wyjechał z kraju na dwa lata, zaszył się w Bahrajnie. Co robił? Wiadomo tylko, że leczył depresję i wpadł w tarapaty finansowe. Nie mogąc spłacić zaciągniętych milionowych długów, został zmuszony, by zamknąć dom w Neverland. Nieoficjalnie mówi się, że wtedy bardzo pomogła mu wytwórnia Sony. Ostatnią płytę nagrał osiem lat temu. Pokazał światu upudrowaną na biało twarz i pomalowane czerwoną szminką usta. Maskę. Podobno rozważał szczery wywiad u Oprah Winfrey, jak ten sprzed lat. Chciał opowiedzieć o sobie prawdę. I pomimo problemów król popu wciąż planował swój estradowy powrót. Na początku tego roku zamieszkał w rezydencji w Bel Air i przygotowywał show, na który czekali wszyscy. Nie wystąpi. Jego serce nie wytrzymało tej presji. Nieśmiertelny „Kiedy miałem pięć lat, biegałem po domu w wielkiej peruce i śpiewałem »ABC... easy as 123«. Myślałem, że jestem nim”, mówił o Jacksonie Justin Timberlake. I dodawał: „Michael ukształtował całe nasze pokolenie”. I choć król nie żyje, to już jest nieśmiertelny. Jego covery śpiewają: Fergie, Akon, i będą śpiewać kolejni. „Kiedy ktoś decyduje się nagrać cover któregoś z moich utworów, odbieram to jako najwspanialszy ze wszystkich komplementów, na jakie artysta może sobie zasłużyć”, zwierzał się Michael Jackson na krótko przed śmiercią. I tłumaczył: „Jest namacalnym dowodem na to, że muzyka trafia do różnych pokoleń. Bo znów jest na listach przebojów, znów słuchają jej ludzie tak intensywnie, jak w czasach, kiedy zabrzmiała po raz pierwszy”. Piosenki Jacksona biją rekordy na YouTube, płyty znikają z półek. Ale też nie milkną spekulacje dotyczące szczegółów jego śmierci. Początkowo media powtarzały, że atak serca wywołało wcześniejsze wstrzyknięcie silnej dawki leku przeciwbólowego działającego bardzo podobnie do morfiny. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że w żołądku wychudzonego, bo ważącego tylko nieco ponad 50 kilogramów piosenkarza, nie znaleziono nic oprócz częściowo rozłożonych pigułek. Z obdukcji: na klatce piersiowej widoczne są cztery ślady po zastrzykach z adrenaliny, które miały przywrócić Jacksona do życia. Trzy zastrzyki trafiły w serce, czwarty w żebro. Ślady po nakłuciach widać też na ramionach, udach i biodrach. Skąd te się wzięły? Tego sekcja nie tłumaczy. Może odpowiedź na najważniejsze pytanie: „Co spowodowało śmierć króla popu?”, przyniesie śledztwo. Właśnie ruszyło. Miliony fanów będą musiały zmierzyć się z legendą. „Kapelusz fedora, pojedyncza rękawiczka, białe skarpetki. On jest tajemniczy, teatralny, twórca przedstawienia. Od sposobu jego poruszania się, aż po Neverland. Wszystko to sprawia, że jest jak złudzenie”, powiedział kiedyś o swoim przyjacielu reżyser Steven Spielberg. Czy okaże się złudzeniem, które powoli pryska? Sekcja odkrywa trudną prawdę: „Gwiazdor nosił perukę. A jego ciało ma ślady po bardzo licznych operacjach plastycznych”. Czas zweryfikować wszystko, co kiedykolwiek powiedziano o Michaelu Jacksonie. Niepogodzonym ze swoją płcią, rasą, samym sobą. Jednak, co jest pewne, świat o nim nie zapomni. A więc niezwyciężony? „Tak, czuję się niezwyciężony, od kiedy po raz kolejny trafiłem do Księgi rekordów Guinessa z najdłużej trwającą karierą muzyczną. Przecież szczyty list przebojów zdobywałem już jako małe dziecko. Jestem zaszczycony, że to mnie wybrano w niebie – czy jakkolwiek nazywa się to miejsce – do bycia niezwyciężonym”, mówił w jednym z ostatnich wywiadów. Dziś, gdziekolwiek jest, jest legendą. Monika Kotowska Michael Joseph Jackson urodził się 29 sierpnia 1958 roku w miasteczku Gary w stanie Indiana w USA. Miał pięciu braci i trzy siostry. Był siódmym z dziewięciorga dzieci Josepha i Katherine Jacksonów. Jego rodzina nie była zamożna. Nie miał łatwego dzieciństwa. Można nawet powiedzieć, że nie miał go w ogóle. Jego ojciec chciał zostać muzykiem. Nie spełniło się to marzenie. Musiał bardzo ciężko pracować na utrzymanie rodziny. Za wszelką cenę chciał, aby jego dzieci nie musiały pracować tak ciężko jak on i martwić się o pieniądze, których ciągle brakowało. Stworzył rodzinny zespół The Jackson Five. Michael zaczął występować na scenie w wieku pięciu lat. Cały czas ćwiczył. Występował w tym zespole w latach 1964 - 1980. Później odszedł z grupy. W 1982 roku wydał album "Thriller", dzięki któremu stał się naprawdę sławny. Album ten jest najlepiej sprzedającą się płytą na świecie i nadal jest kupowany. Sprzedano go już w 65 milionach egzemplarzy na całym świecie, w tym w 25 milionach w USA. Michael sprzedał do tej pory około 400 milionów płyt: "Off the Wall" 20 milionów, "Thriller" 65 milionów, "Bad" 40 milionów, "Dangerous" 30 milionów, "HIStory" 25 milionów. Później w 1987 roku powstał album "Bad". Jego okładka zaszokowała zdjęciem Michaela, który wyglądał zupełnie inaczej niż poprzednio. W roku 1991 wyszedł album "Dangerous", na którym po raz pierwszy pojawiła się piosenka "Heal the World", a w rok później Michael założył organizację o tej samej nazwie pomagającą dzieciom na całym świecie. W 1995 roku Michael wydał album "HIStory", na którym zostały umieszczone jego najlepsze piosenki z różnych płyt i nowe utwory. W 1997 roku Michael wydał album "Blood on the Dance Floor". Znalazły się na nim miksy piosenek z albumu "HIStory" i kilka zupełnie nowych. W roku 1993 i na początku 1994 rozpętała się wielka afera wokół Michaela. Został on oskarżony o seksualne molestowanie trzynastoletniego chłopca. Żądano wielomilionowego odszkodowania. Odbyły się dwa przesłuchania przed ogromną ławą przysięgłych. Prasa na całym świecie pisała niestworzone opowieści o Michaelu. Wykorzystywano niepotwierdzone doniesienia. Zaczęła się nagonka w mediach. Michael mieszkał na swoim rancho "Neverland". Kochał dzieci i założył organizację "Heal the World", by móc pomagać tym najbardziej cierpiącym i najbiedniejszym. Lubił zwierzęta i otaczał się nimi. Interesowały go militaria. Lubił np. ubierać się w mundury wojskowe. Michael Jackson poślubił Lisę Marie Presley (córkę słynnego Elvisa) 26 kwietnia 1994 roku na Dominikanie. Ich małżeństwo trwało ponad osiemnaście miesięcy i rozpadło się z niewyjaśnionych przyczyn. 15 listopada 1996 roku Michael ożenił się ponownie z Australijką Debbie Rowe, byłą pielęgniarką Jacksona w klinice dermatologicznej i jego długoletnią przyjaciółką. 13 lutego 1997 roku urodziła dziecko. Syn został nazwany Prince Michael Jackson Junior. 3 kwietnia 1998 roku na świat przyszła córeczka, Paris Michael Katherine Jackson. Po wielu operacjach plastycznych Michael Jackson podupadł na zdrowiu. Jego twarz powoli się "rozpadała". Złą sytuację finansów Michaela nie poprawiło wydanie nowego albumu, "Invincible", który nie sprzedawał się tak, jak było założone w planach. 25 czerwca 2009 roku światem wstrząsnęła wiadomość o śmierci Michaela Jacksona. Strata była tym większa, że piosenkarz przygotowywał się do oczekiwanej od dawna trasy koncertowej i wydania nowego albumu. Znany był jako jeden z najlepszych wykonawców estradowych i jeden z najpopularniejszych muzyków w historii. Nazywany królem muzyki pop, rock i soul, pozostaje najlepiej sprzedającym się artystą, którego kariera i życie stały się częścią popkultury ostatnich dekad. Urodzony 29 sierpnia 1958 roku w Gary w stanie Indiana jako siódme dziecko Katherine i Josepha Jacksonów rozpoczynał karierę w rodzinnym zespole The Jackson 5. Po wygranej w lokalnym konkursie młodych talentów Jacksonowie zaczęli grać profesjonalne koncerty na terenie Stanów Zjednoczonych, a w 1968 roku podpisali kontrakt z wytwórnią Motown. Hity zespołu, które znalazły się w czołówce listy Billboardu, pozwoliły Jacksonom na zyskanie statusu gwiazd. W latach 70. bracia zmienili nazwę na The Jacksons i kontynuowali karierę. Jako artysta solowy Michael wydał "Got to Be There" I "Ben". W 1978 roku Michael Jackson zagrał Stracha na Wróble w filmie "Czarnoksiężnik z krainy Oz", gdzie partnerowała mu Diana Ross w roli Dorotki. Piosenki z musicalu zostały zaaranżowane przez Quincy'ego Jonesa, który zgodził się wyprodukować jego kolejny solowy album. "Off the Wall" pojawił się na rynku muzycznym w 1979 roku, zajmując trzecie miejsce na liście albumów Billboardu i pozostając w pierwszej dwudziestce przez kolejnych 48 tygodni. Album sprzedał się w nakładzie 20 milionów egzemplarzy i stał się sygnałem nadejścia nowego, niezależnego Michaela Jacksona. Zachęcony sukcesem "Off the Wall", jednak pragnący czegoś więcej, w 1982 roku wydał kolejny solowy album zatytułowany "Thriller". Dzieło Quincy'ego Jonesa i Jacksona pozostaje do dziś najlepiej sprzedającym się albumem wszech czasów, z rekordową liczbą 65 milionów sprzedanych egzemplarzy. Teledysk do piosenki "Billie Jean" był regularnie wyświetlany przez stację MTV, która nigdy wcześniej nie emitowała wideoklipów czarnoskórych wykonawców. "Thriller" i "Beat It" potwierdziły tylko sukces albumu, promując go we wszystkich stacjach muzycznych. "Thriller" spędził 37 tygodni na pierwszym miejscu i pozostał na liście albumów Billboardu przez 122 tygodnie. Zdobył 27-krotny status Platynowej Płyty w USA. Podczas wykonywania "Billie Jean" na koncercie Motown 25 Michael Jackson wykonał coś, co oprócz białej rękawiczki stało się jego znakiem firmowym - Moonwalk. W 1987 roku światło dziennie ujrzał album "Bad", nazywany najbardziej wyczekiwanym albumem wszech czasów, ukazując się po ogromnym sukcesie "Thrillera". Mimo że nie dorównał on osiągnięciom poprzedniej płyty, odniósł kasowy sukces, zapisując siedem singli, z których pięć wspięło się na szczyty list przebojów. "Bad" sprzedał się w 30 milionach egzemplarzy na całym świecie. Premierze płyty towarzyszyło wiele kontrowersji - wygląd artysty na okładce znacząco różnił się od tego na "Thrillerze", gazety zaczęły rozpisywać się o zabiegach wybielania skóry i operacjach plastycznych nosa, jakie przeszedł Jackson. Muzyk zaprzeczał wszelkim plotkom, przyznając się jedynie do dwóch operacji nosa i zabiegu uwydatnienia szczeliny w podbródku. W listopadzie 1991 roku Jackson wydał album "Dangerous", który odnotował podobne wyniki sprzedaży jak jego poprzednik. Zmęczony fałszywymi doniesieniami o jego wyglądzie, Michael wystąpił w 1993 roku w talk show Oprah Winfrey, gdzie ze łzami w oczach po raz pierwszy publicznie powiedział o chorobie, jaka dała o sobie znać w 1982 roku. Bielactwo nabyte powodowało u Jacksona zanik pigmentu, przez co na jego skórze zaczęły pojawiać się białe plamy. Początkowo zakrywane odpowiednim makijażem, stawały się zbyt uciążliwe i pokrywały coraz więcej części jego ciała. W 1993 roku pojawiły się zarzuty o molestowanie nieletnich. 25 lutego 1994 roku Jackson wypłacił oskarżającemu nieznaną sumę, tym samym pozostając wolnym od zarzutów. Poślubił Lisę Marie Presley, jednak para rozwiodła się po dwóch latach. W 1995 roku Jackson wydał album "HIStory", który sprzedał się w nakładzie 25 milionów egzemplarzy na całym świecie. W tym czasie poślubił Debbie Rowe, która urodziła mu dwójkę dzieci: Prince'a Michaela Jacksona I i Paris Jackson. W 1997 roku Michael wydał "Blood on the Dance Floor: HIStory in the Mix", album, który jest najlepiej sprzedającym się krążkiem z remiksami na świecie. "Invincible" ujrzał światło dziennie w 2001 roku, rozchodząc się w nakładzie 13 milionów egzemplarzy. W 2003 roku Departament Szeryfa Santa Barbara przeszukał ranczo Michaela i wydał nakaz aresztowania Jacksona pod zarzutem molestowania dzieci. Proces rozpoczął się 31 stycznia 2005 roku i skończył pod koniec maja. Zakończył się całkowitym uniewinnieniem Jacksona i odrzuceniem siedmiu zarzutów. W kolejnych latach gwiazda Michaela Jacksona nieco przybladła. Wielki powrót artysty planowany był na 2009 rok. W trakcie przygotowań do trasy koncertowej i wydania nowego albumu świat obiegła wiadomość o śmierci Jacksona. Artysta zmarł 25 czerwca 2009 roku w Los Angeles (Kalifornia, USA).

michael jackson przed i po operacjach